Patriotyczny bejsbol

i

Autor: FENIX Corporation/Facebook

Kij bejsbolowy z Małym Powstańcem dla "prawdziwych patriotów". Czy to nie przesada?

2016-08-14 18:54

Szok i niedowierzanie! Pewna polska firma produkująca kije bejsbolowe, ma w swojej ofercie coś dla "prawdziwych patriotów"! Można sobie kupić pałę, na której widnieje wizerunek Małego Powstańca. Ewa Wanat, była dziennikarka Polskiego Radia nagłośniła kontrowersyjny pomysł polskiej firmy.

Ostatnimi czasy rozgorzała moda na wszystko, co "patriotyczne". Co druga młoda osoba na ulicy polskiego miasta nosi ubrania z motywami patriotycznymi, takimi jak biały orzeł, barwy polskiej flagi, Znak Polski Walczącej, czy Mały Powstaniec. Dla wielu osób noszenie tego typu symboli na codziennych ubraniach, nie jest wcale wyrazem patriotyzmu, a raczej sprowadzaniem ważnych symboli do roli logo na koszulce. Producenci rozmaitych gadżetów zwęszyli jednak pieniądze w "patriotyzmie" i niedawno powstał nawet napój Żołnierze Wyklęci.

Zobacz: Energetyk "Żołnierze Wyklęci" od producenta "Super Ruchacza" wchodzi na rynek

Mało tego. Ewa Wanat, była dziennikarka Polskiego Radia, natknęła się w odmętach Internetu na coś jeszcze bardziej kuriozalnego. Chodzi o kije bejsbolowe z "patriotycznymi" motywami. - Pewna polska firma produkuje kije bejsbolowe pięknie przyozdobione. Ten jest reklamowany na ich Fb jako oferta dla patrioty - napisała dziennikarka zamieszczając zdjęcie kija z wizerunkiem Małego Powstańca.


Wanat postanowiła coś zrobić komercjalizacją symboli patriotycznych. Zgłosiła spadkobiercom autora pomnika, że pewna firma wykorzystuje bezprawnie wizerunek chroniony prawem autorskim. - Sprawa z wykorzystaniem wizerunku "Małego Powstańca" na kiju bejsbolowym produkowanym i sprzedawanym przez firmę Fenix Corporation trafiła już do spadkobierców autora pomnika Małego Powstańca, rzeźbiarza Jerzego Jarnuszkiewicza - czytamy w kolejnym wpisie.

Okazało się, że w ofercie firmy są również inne "patriotyczne" wzory. Jednym z nich jest Znak Polski Walczącej, który również jest prawnie chroniony i nie może być używany bez zgody. Niestety obecnie wiele firm łamie ten zakaz. Jak do swoich produktów odnosi się sama firma? - (pisownia oryginalna) Oswiadczamy,ze kije baseballowe w naszej ofercie sa kijami baseballowymi,a nie imitacja i nie podlegaja pod Ustawe o broni i amunicji.Oznacza to,ze z tym kijem mozna stanac pod komisariatem,a Policjant nawet pouczenia nie moze dac za posiadanie go.Oswiadczamy,ze jestesmy Polska firma z siedziba w Polsce i placimy podatki w Polsce,a nie w Wenezueli czyli wystawiamy za nasze produkty rachunki i nie wstydzimy sie tego - czytamy na Facebooku firmy.


- (pisownia oryginalna) Oswiadczamy rowniez,ze nie bierzemy odpowiedzialnosci za to,ze ktos kijem baseballowym chce na przyklad lowic ryby zamiast go uzywac do gry w baseball.Nie ponosimy odpowiedzialnosci za wzory,ktore nam przysylaja klienci.Nakladamy wzor klienta i pokazujemy nasza prace.Nie nawolujemy do agresji,a ten co sobie tak mysli to...niech sobie mysli-ma do tego prawo,a my mamy ubaw z komentarzy z krytyka,ktora nie jest konstruktywna - piszą właściciele.

Co sądzicie o tej sprawie? Też uważacie, że właściciele firmy przegięli, nomen omen, pałę? Piszcie w komentarzach!

Zobacz: Ks. Międlar OSTRO o posłance Nowoczesnej: Kiedyś dla takich była BRZYTWA!