Wróżka o przyszłości Kaczyńskiego. Wiemy, kiedy odda władzę

Problemy z kolanem, przez które od ponad miesiąca Kaczyński uziemiony jest w szpitalu, to niejedyna bolączka prezesa. Dokucza mu jeszcze m.in. alergia. Polityk ma już 69 lat, zdrowie już nie to, co kiedyś więc kiedy emerytura?

- Problemy ze zdrowiem spowodują, że władzę nad partią i najważniejszymi sprawami przekaże w ciągu 1,5 roku

– nie ma wątpliwości wróżka Alyona! Problem w tym, że póki co na horyzoncie nie widać następcy prezesa. Mówiło się, że może go zastąpić jego prawa ręka – Joachim Brudziński, lub premier Mateusz Morawiecki. Jak pokazał jednak ostatni sondaż przeprowadzony przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”, ponad 40 proc. badanych odpowiedziało, że „trudno powiedzieć”, kto miałby go zastąpić. Pretendenci do objęcia prezesowskiego fotela zdobyli zaś marne wyniki. Najwięcej szef rządu – 14,4 proc. Jeśli faktycznie obejmie schedę po Kaczyńskim, będzie mógł liczyć na jego wsparcie.

- Kaczyński nie usunie się zupełnie w cień. Będzie nadal, do końca życia starał się uczestniczyć w życiu politycznym, lecz już zupełnie z dalszego planu. Ma dużą intuicję, potrafi manipulować. Zrozumie, że oddaje tylko stanowisko, a nie swój status. Jego wpływy nie ustaną nawet po jego śmierci, będą się liczyć z jego dziedzictwem

– przewiduje jasnowidzka.

A co z samym zdrowiem? Jak ostatnio informował „Super Express”, PiS zmagał się z infekcją bakteryjną w kolanie. Taka infekcja może nawet skutkować amputacją kończyny! Zapowiadanej operacji miał na razie jeszcze nie przejść. Niektórzy jednak sugerowali, że nie tylko problemy z kolanem mogą być przyczyną pobytu w szpitalu.

Co na ten temat mówi magia? Wedle wróżki powodem są jednak problemy z kolanem. - Kwadratura Słońca do Plutona oznacza operację. Do tego Saturn - problem z układem kostnym. Z kolei opozycja Wenus do Neptuna, mówi nam, że prezes cierpi. To nie jest obce mu uczucie. Ma poważny problem ze zdrowiem i niejedna operacja jeszcze go czeka – przewiduje. Wedle informacji „Super Expressu”, prezes może być wyłączony z normalnego funkcjonowania nawet przez pół roku. Nawet jak opuści szpital, czeka go jeszcze mozolna rehabilitacja…