- Część tych ludzi to są takie przydupasy, którzy zawsze byli przy Kaczyńskim i dlatego zdobyli te miejsca. Wiadomo, że nic nie zrobią w tym europarlamencie (
) To jest dramat, u nas nawet liderzy nie szanują tego Parlamentu Europejskiego i wyborców - mówił wczoraj w Radiu Zet Kazimierz Marcinkiewicz (55 l.).
Zobacz też: Najnowszy sondaż wskazał: PiS wygra eurowybory!
Dostało się też Jarosławowi Kaczyńskiemu (65 l.), którego zdaniem byłego szefa rządu zagraniczni politycy nie traktują poważnie. - Proszę zwrócić uwagę, że on nie ma żadnych spotkań międzynarodowych. Ktokolwiek przyjeżdża do Polski, nie spotyka się z liderem opozycji. Ranga międzynarodowa Kaczyńskiego i jego środowiska jest strasznie słaba - wyjaśniał.
Polub se.pl na Facebooku
Kazimierz Marcinkiewicz: Kandydaci to przydupasy prezesa
2014-03-29
3:00
Był premierem w rządzie Prawa i Sprawiedliwości. Ale obecnie nie szczędzi słów krytyki pod adresem swojego dawnego ugrupowania i składu jego list wyborczych do europarlamentu.