To kolejna kampania obraz, nadęć, procesów o zniesławienie, a także gwiazdorzenia najważniejszych graczy polskiej sceny politycznej. Po raz kolejny brakuje w niej rzeczywistej dyskusji o stanie państwa, sposobach naprawy, wyzwaniach stojących przed Polską, ekonomicznej kondycji społeczeństwa polskiego. Polskie partie czerpiące wzorce z USA czy krajów zachodnich faktycznie czerpią tylko część tych wzorców. Tamtejsze kampanie, owszem, również wypchane są PR-owskimi fajerwerkami i populizmem, ale towarzyszy im także poważna dyskusja o państwie, a obywatel może wybrać, która treść go bardziej interesuje. U nas do wyboru są tylko fajerwerki.
Artykuł pochodzi z nowego tygodnika opinii: "to ROBIĆ!"Tygodnik to ROBIĆ! ukazuje się w każdy wtorek jako bezpłatny dodatek do Super Expressu. |