Mało kto wiedział, ale Kamil Durczok od lat działał na rzecz potrzebujących i angażował się w pomoc charytatywną. Aktywnie działał w fundacji Wolne Miejsce, które zajmuje się organizacją wigilii dla samotnych i potrzebujących. W rozmowie z pomponikiem.pl szef fundacji, a jednocześnie jeden z przyjaciół Kamila Durczoka, Mikołaj Rykowski opowiedział, jak Durczok zostanie uczczony przez fundację. Wiadomo, że polską tradycją jest zostawienie przy stole wigilijnym jednego dodatkowe miejsca. W tym roku fundacja zostawi dwa wolne miejsca przy stole, specjalnie dla Kamila Durczoka: - Pierwsze tradycyjnie dla niespodziewanego gościa, a drugie dla... Kamila. Niech w taki sposób będzie z nami, a my z nim, jak w ostatnich latach - zapowiedział szef fundacji. Opowiedział też o pięknej relacji, która łączyła go ze zmarłym przed miesiącem dziennikarzem: - Spotykaliśmy się regularnie. Zawsze jedliśmy obiad w knajpce obok telewizji i gadaliśmy o życiu. Słuchałem go i nigdy nie oceniałem. Nigdy. Może właśnie takiej rozmowy potrzebował. Może otwierał się przede mną dlatego, że ja też popełniłem w życiu kilka błędów i walczyłem o to, by wyjść na prostą - czytamy na pomponik.pl.
CZYTAJ TEŻ>>>Brat Durczoka zabrał głos na jego pogrzebie. Łzy same cisną się do oczu! "Byłeś i jesteś naszą dumą"
NIŻEJ ZOBACZYSZ ZDJĘCIA Z KAMILA DURCZOKA, TAKŻE TAKIE, NA KTÓRYCH WIDAĆ, JAK POMAGAŁ POTRZEBUJĄCYM