Jarosław Kaczyński w Białymstoku zawstydził kierowców TIR-ów. O co chodzi? - Jeździłem po Polsce od 1990 roku bardzo intensywnie. Znam polskie drogi lepiej, niż niejeden kierowca tira. Przyglądałem się i wiem, że najszybsze zmiany dokonywały się na wschodzie. Tu jest wielki potencjał - podkreślił prezes PiS. - Via Carpatia to wielkie przedsięwzięcie w skali europejskiej. Nie tylko połączy północ z południem Europy, to także zmiana geopolityczna oraz szansa na rozwój. To przykład naszej skuteczności w UE - stwierdził Kaczyński.
ZOBACZ TAKŻE: Kaczyński trafiony w czuły punkt. Mogło mu się zrobić przykro
W Białymstoku pojawił się także Mateusz Morawiecki. - Europejskość to nie są mafie vatowskie zbudowane na krwawicy Polaków i Polek. Nas dzisiaj pytają inny przywódcy: jak zrobiliśmy to, że zamknęliśmy tę lukę? To jest europejskość w konkrecie - przekonywał szef rządu.