Jakiś czas temu gazeta "Do Rzeczy" donosiła, że Jarosław Kaczyński określił Beatę Szydło jako "powiatową". Czy to dobre określenie szefowej rządu niemal 38-milionowego kraju w środku Europy? Jedno jest pewne, prezes Prawa i Sprawiedliwości w najnowszym wywiadzie w "Do Rzeczy" ocenił Szydło na stanowisku premiera Polski jako eksperyment. Mówił to już jakiś czas temu, a teraz to potwierdził - Każdy rząd w jakiejś mierze jest eksperymentem, a tak błyskawiczny awans, jakiego doznała moja koleżanka, jest nim - przyznał na łamach "Do Rzeczy'. Dodał też, że inaczej byłoby, gdyby to on - Jarosław Kaczyński, znów został premierem. Wtedy o eksperymencie nie byłoby mowy: - Nie byłby to eksperyment, bo byłem już premierem i jestem jak na polskie warunki doświadczonym politykiem - zauważył skromnie. Dodał też, że chociaż rząd z Szydło na czele jest eksperymentem, to jest to eksperyment dobry i nie ma żadnych powodów, by cos zmieniać czy przerywać.
Kaczyński skomentował też prezydenturę Andrzeja Dudy, który rok temu wygrał druga turę wyborów prezydenckich. Zdaniem prezesa PiS, Duda dobrze spełnia swoje zadania. - Prezydent wypełnia swoją funkcję, jego funkcją jet "stać dobrze". Cała reszta jest drugorzędna - ocenił powściagliwie Kaczyński.