Prezes Kaczyński na sobotniej konferencji prasowej odniósł się do obchodów kolejnej rocznicy Powstania Warszawskiego. Jak zaznaczył, każda rocznica jest dla niego bardzo bolesna i smutna z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że nie żyje jego ojciec, który był Powstańcem, ale też nie żyje jego brat, który przyczynił się od przypomnienia o Powstaniu i zbudował Muzeum Powstania Warszawskiego.
Kaczyński: obchody były wątłe
Jarosław Kaczyński wspomniał też obchody sprzed 10 lat, gdy otwierano muzeum. Wtedy do Warszawy przyjechał ówczesny kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder oraz sekretarz stanu USA Colin Powell: „To były uroczystości naprawdę poważne. Obecnie mieliśmy do czynienia z czymś, co było wątłe pod każdym względem, i bardzo mnie to martw” stwierdził Kaczyński.
Zobacz: Miasto 44 – Powstańcy krytykują SCENY EROTYCZNE w filmie
Jego zdaniem Powstanie Warszawskie chociaż było tragiczne, to jednak powinno być znane w świecie, a Polska powinna z nim wychodzić do innych: „Powstanie może być przedmiotem dyskusji. Był wielki czyn, ale także wielka tragedia, ale to jest chwalebna część naszej historii, z którą powinniśmy wychodzić do świata, bo takiego wydarzenia w trakcie II wojny światowej nie było” podsumował Kaczyński.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail