Jak wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”, aż 60 proc. badanych chce jawności stanu zdrowia polskich polityków, w tym liderów partyjnych, czyli m.in. Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS, który przeszedł ostre zakażenie kolana spowodowane infekcją bakteryjną i wkrótce czeka go operacja wszczepienia endoprotezy, dopiero całkiem niedawno oficjalnie opowiedział o swoich problemach zdrowotnych. W międzyczasie pojawiały się spekulacje i domysły o złym zdrowiu.
– Dlatego, żeby unikać różnych plotek, politycy powinni na wstępie ujawniać swój stan zdrowia – komentuje nam prof. Kazimierz Kik (71 l.), politolog. Takiemu rozwiązaniu posłowie PiS nie mówią „nie”. – Ogólne informacje o stanie zdrowia być może powinny być ujawniane. Ale musi być zachowany jakiś balans w tym wszystkim, żeby nie wykorzystywać takich informacji do szkodzenia politykom – zaznacza poseł PiS Arkadiusz Mularczyk (47 l.). Badanie przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 11–12 lipca 2018 r. na próbie 1094 dorosłych Polaków.