Wybory korespondencyjne budzą kontrowersje, z jednej strony tempo ich przygotowanie wskazuje, że wiele może się nie udać, z drugiej strony przeciwna takiemu pomysłowi jest opozycja, a także Jarosław Gowin, który forsował pomysł wydłużenia kadencji prezydenta Andrzej Dudy do 7 lat bez możliwości ubiegania się o reelekcję. Jak się jednak dowiedział „SE”, Jarosław Kaczyński ma też plan awaryjny na wypadek, gdyby polityczny scenariusz nie poszedł po jego myśli. To wprowadzenie stanu wyjątkowego i odłożenie wyborów na jesień.
Czytaj również: Sekretny plan Jarosława Kaczyńskiego! PiS szykuje stan wyjątkowy?!
Czym jest stan wyjątkowy?
Jest to szczególny, nadzwyczajny stan państwa, który zakłada ograniczenie wybranych prawi i swobód obywatelskich. Może on zostać wprowadzony tylko na podstawie ustawy, w drodze rozporządzenia, które podlega dodatkowemu podaniu do publicznej wiadomości. Wprowadza go prezydent do wniosek Rady Ministrów na czas nie dłuższy nić 90 dni, może on jednak zostać przedłużony maksymalnie o kolejne 60 dni. Eksperci podkreślają, że ogłoszenie stanu wyjątkowego, choć jest regulowane przepisami, może mocno ograniczyć zasady demokracji w Polsce. Stosowna ustawa pozwala nawet na użycie formacji policji i wojska do tłumienia niepokojów. Dodatkowo, przepisy pozwalają także na zakaz zgromadzeń, przebywania obywateli w wyznaczonych miejscach czy wprowadzają nakaz uzyskania zgody administracji publicznej na zmianę miejsca pobyty stałego lub czasowego obywatela.
Przerażające wieści od Szumowskiego! Wirus będzie dłużej niż myśleliśmy
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj