Marta Kaczyńska

i

Autor: STANISLAW KOWALCZUK Marta Kaczyńska

Marta Kaczyńska ujawniła KULISY zwykłego życia ojca. Tak ono wyglądało

2019-03-21 13:15

Jest wiele miejsc w Polsce, w którym upamiętniony jest Lech Kaczyński. To ulice, place, pomniki byłego prezydenta, który tragicznie zginął w katastrofie pod Smoleńskiem. W środę odbyła się kolejna uroczystość ku pamięci polityka. W Uniwersytecie Gdańskim odsłonięta została pamiątkowa tablica Lecha Kaczyńskiego. Uroczystość odbyła się w obecności córki byłego prezydenta Marty Kaczyńskiej.

W Gdańsku odbyła się wielka uroczystość. świętowano wyjątkowy jubileusz, bo 50-lecie powstania Uniwersytetu Gdańskiego. Z tej okazji dokonano także uroczystego odsłonięcia tablicy pamiątkowej poświęconej byłemu prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu. Polityk przez 25 lat, aż do 1997 roku, pracował na uniwersytecie jako wykładowca. List z okazji jubileuszu i odsłonięcia tablicy do społeczności Uniwersytetu Gdańskiego skierował prezydent Andrzej Duda: - W murach gdańskiej uczelni zdobywał kolejne stopnie naukowe, a jednocześnie prowadził ożywioną działalność opozycyjną i społeczną. Znajdowała w niej zastosowanie praktyczne Jego wybitna znajomość prawa pracy, dzięki której mógł wspierać wiedzą, doświadczeniem i radami ruch związkowy - napisał w liście, który odczytał minister Adam Kwiatkowski z kancelarii prezydenta. Swoją obecnością uroczystość zaszczyciła córka tragicznie zmarłego prezydenta Marta Kaczyńska. To ona dokonała odsłonięcia tablicy w towarzystwie marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego.

W rozmowie z dziennikarzami Kaczyńska uchyliła rąbka tajemnicy i powiedziała, jak wspomina pracę ojca na uczelni, a tym samym pokazała, jak wyglądała codzienność Lecha Kaczyńskiego: - Całe moje dzieciństwo, odkąd pamiętam ojciec kojarzył mi się z uniwersytetem, ze stosami prac magisterskich, które bardzo skrupulatnie sprawdzał - cytuje Kaczyńską Onet. W pięknych słowach dodała również: - Ojciec był zaangażowany w działalność wolnych związków zawodowych, wspomagał robotników, tłumaczył im ich prawa. To jest wspaniały przykład na to, jak można łączyć swoją karierę naukową z zaangażowaniem czysto społecznym - czytamy na Onecie.