Jolanta Kwaśniewska i Aleksander Kwaśniewski pobrali się w bardzo młodym wieku, ona miała tylko 25 lat, on był o rok starszy. Chcieli jednak być razem i nic nie stało na przeszkodzie, by pobrać się 23 listopada 1979 roku. Od tego wydarzenia minęło szmat czasu, jak wiadomo po latach człowiek patrzy na swoje życie z zupełnie innej perspektywy, więcej zauważa, ale też ma więcej siły na powiedzenie prawdy. Tak też było z Jolantą Kwaśniewską, która kilka lat temu udzieliła niezwykle szczerego wywiadu na łamach tygodnika "Newsweek". Nigdy wcześniej tak jasno była prezydentowa nie wypowiadała się na temat swojego małżeństwa. We wspomnianym wywiadzie uchyliła rąbka tajemnicy. Mówiła, że wiele razy czuła, jak polityka zabiera jej męża, choć rozumiała, że taka jest kolej rzeczy, to nieraz było jej trudno to zaakceptować.
SPRAWDŹ: Małgorzata Trzaskowska będzie przeszczęśliwa. Taka wiadomość! Wielka radość w rodzinie
W "Newsweek" opowiadała z wprost brutalną szczerością: - Pamiętam rok 1993, nasza córka miała 12 lat. Męża przez tydzień nie było w domu - było to w okresie kampanii wyborczej, w której jej mąż Aleksander Kwaśniewski czynnie uczestniczył. W tej samej rozmowie z gazetą Kwaśniewska przypominała, że czasem miała poczucie osamotnienia: - Była komisja konstytucyjna, a wcześniej Okrągły Stół. Zawsze coś było. Tak naprawdę byłam matką samotnie wychowującą dziecko - relacjonowała po wielu latach na łamach tygodnika. Na szczęście te czasy są już za małżonkami. Dziś ich relacje wyglądają zupełnie inaczej >>> Aleksander Kwaśniewski SZCZERZE o swoim małżeństwie. TAJEMNICE wyszły na jaw!