Królowa Elżbieta II panowała przez 70 lat. Przez ten czas poznała zdecydowaną większość światowych przywódców. Pozostawała neutralna politycznie i dzięki temu zaskarbiła sobie sympatię wielu z nich, niezależnie od frakcji polityczne. Dla większość zaś była symbolem tradycji. Niestety, Pałac Buckingham w czwartek 8 września, o 19:30 czasu polskiego poinformował o śmierci monarchini. Prezydent USA Joe Biden i jego małżonka Jill już kilka godzin po ogłoszeniu śmierci królowej postanowili odwiedzić ambasadę Wielkiej Brytanii w Waszyngtonie, by oddać hołd Elżbiecie II. Wpisali się do księgi kondolencyjnej, pochwalając jej siłę i godność.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ MOŻESZ ZOBACZYĆ, JAK JOE BIDEN ODDAŁ HOŁD KRÓLOWEJ ELŻBIECIE II
- Opłakujemy ją wraz z Wami. To była wielka dama. Jesteśmy radzi, że mogliśmy ją poznać – powiedział Joe Biden do pracowników ambasady.
Sprawdź: Nie żyje królowa Elżbieta II. Wyjątkowe oświadczenie następcy tronu. "Śmierć mojej ukochanej matki..."
Niewątpliwie śmierć królowej Elżbiety II była dla pierwszej pary Ameryki ogromnym zaskoczeniem i napełniła ich smutkiem. Już wcześniej Joe Biden wydał oficjalne oświadczenie, w której napisał, że była nie tylko monarchinią, ale definicją epoki, która wzmocniła fundamenty sojuszu Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Podkreślił także niepowtarzalną konsekwencję i godność królowej Elżbiety II.