Jerzy Federowicz o psalmie Anny Kamińskiej: To wołanie o miłość

2017-05-27 4:00

Mariusz, wracaj do domu - słowa "Psalmu Żony Niezłomnej w Wierze", stworzonego przez natchnioną Annę Kamińską (39 l.), dosłownie wstrząsnęły Polską. Pisząc do Boga, prosiła, aby jej eksmąż Mariusz Antoni Kamiński, który porzucił ją dla "aniołka" Jarosława Kaczyńskiego (68 l.), przestał brnąć w pozamałżeńskiej przygodzie. Teraz nad głośnym dziełem pochylił się Jerzy Fedorowicz (70 l.), aktor i reżyser teatralny, szczęśliwy mąż od 52 lat.

- Ten psalm ma formę poetycką gorzkich żali. Pisany jest zgodnie z obowiązującą obecnie w poezji tendencją białego wiersza. Ma bardzo silne przesłanie i odnosi się do wartości najwyższych, czyli Boga. Można powiedzieć, że dostrzega się w nim pierwiastek prawdziwego samarytanina - analizuje fachowym okiem Fedorowicz. Senator PO może pozwolić sobie na ocenianie walorów artystycznych psalmu jak mało kto, bowiem sam jest poetą. Co może powiedzieć o twórczości Anny Kamińskiej? - To mi wygląda na przepełnione boleścią i żalem wołanie o miłość. Takie słowa mogły wypłynąć tylko z ust porzuconej kobiety. Może sam Jarosław Kaczyński powinien zainterweniować? Nie mówiąc już o ojcu Tadeuszu Rydzyku, bo jego komentarz do tego psalmu byłby dla wszystkich wiernych wskazówką - kwituje polityk artysta.

Mariusz Antoni Kamiński (39 l.) zostawił żonę cztery lata temu dla młodej partyjnej koleżanki - Ilony Klejnowskiej (31 l.). Pani Anna, działaczka PiS i założycielka ruchu "Polska Parafialna", już mu wybaczyła i nawołuje do pojednania. - Nie mamy z Mariuszem rozwodu kościelnego, więc przed Bogiem wciąż jesteśmy małżeństwem - mówiła nam ostatnio.

Czytaj: WIDEO: Anna Kamińska recytuje PSALM w KOŚCIELE. Zostaw nową żonę, wróć do mnie