W niedzielę na Torze Wyścigów Konnych "Służewiec" Derby wygrał faworyt- koń Caccini, którego trenerem jest Adam Wyrzyk. W ceremonii wręczania nagród wzięli udział m.in. wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego z PiS Ryszard Czarnecki i nowy prezes Totalizatora Sportowego Łukasz Łazarewicz. W momencie, w którym nagroda miała zostać wręczona trenerowi konia, Adam Wyrzyk nieoczekiwanie odmówił. Wyglądało to następująco:
Jak przyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą": - Zrobiłem to w proteście przeciwko "dobrej zmianie" w stadninach koni arabskich w Janowie Podlaskim i Michałowie. Powiedziałem, że rząd Beaty Szydło, odwołując Marka Trelę, Jerzego Białoboka i Annę Stojanowską, znacząco zaszkodził polskiej marce hodowli koni arabskich.
Trener dodał również, że decyzja o odmowie przyjęcia Nagrody Prezydenta RP spotkała się ze złośliwym komentarzem jednej z obecnych podczas uroczystości osób. Jak wspomina: - Zapytano mnie, czy nagrody pieniężnej też nie przyjmę. Bez komentarza.
Zobacz także: Piękny gest Dudy wobec Żydów