Władysław Kosiniak-Kamysz, wieczór wyborczy

i

Autor: Agnieszka Śnieżko/East News

Jednoznaczna deklaracja szefa PSL. PiS może mieć gigantyczne kłopoty! Wybory 2018

2018-10-22 8:31

Szef Polskiego Stronnictwa Ludowego złożył deklarację, która uderza w Prawo i Sprawiedliwość. Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że po wyborach jego partia na pewno nie wejdzie w koalicję z Prawem i Sprawiedliwością. To oznacza, że partia rządząca mimo - jak wynika z sondażu exit poll -wyraźnego zwycięstwa w wyborach może mieć problem ze zdobyciem większości w sejmikach wojewódzkich.

Z sondażu Ipsos dla TVN, TVP i Polsatu wynika, że Polskie Stronnictwo Ludowe zdobyło we wczorajszych wyborach samorządowych zdobyło 16,6 procent głosów co było niespodziewanie dobrym wynikiem. Niedługo po ogłoszeniu wyników szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz złożył deklaracje, która na pewno nie spodoba się PiS. Zapowiedział, że PSL nie zawrze koalicji z PiS w sejmikach, w których wspólnie mogliby rządzić. - Ja to mówiłem wprost od samego początku, że nie będzie takich koalicji, bo nie wchodzi się w koalicje z partią antysamorządową, a antysamorządową partią jest PiS – powiedział Kosiniak-Kamysz chwilę po ogłoszeniu wyników. - My możemy rywalizować, konkurować, możemy się spierać, ale nie wolno mieć takich intencji, żeby kogoś eliminować (z życia publicznego - red.). Więc trudno wchodzić w jakiekolwiek koalicje z tymi, którzy są po prostu źle nastawieni do tych, z którymi by mieli wchodzić w koalicje i są źle nastawieni do polski samorządowej. Nie będzie takich koalicji – dodał.

Przypomnijmy, że  według sondażu exit poll -PiS w wyborach samorządowych uzyskało 32,3 procent poparcia. Żeby rządzić w części województw, partia Jarosława Kaczyńskiego będzie potrzebować koalicjanta, a o to będzie bardzo trudno.