Lech Walesa z synem Jaroslawem

i

Autor: MARCIN GADOMSKI/SUPER EXPRESS

Jarosław Wałęsa znów mówi o tuszy ojca

2018-09-07 10:50

Jarosław Wałęsa w tegorocznych wyborach samorządowych 2018 startuje na prezydenta Gdańska. Chce powalczyć o miasto, m.in. z Pawłem Adamowiczem, wieloletnim włodarzem Gdańska. W najnowszym wywiadzie młody Wałęsa opowiedział o wizji miasta, ale też o swoich relacjach z ojcem. Znów wypomniał Lechowi Wałęsie jego tuszę. 

Jarosław Wałęsa to najmłodszy z synów Danuty i Lecha Wałęsów, choć jak sam powiedział w najnowszym wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" miał być... córeczką. W rozmowie z gazetą europoseł Wałęsa, który będzie walczył o fotel prezydenta Gdańska, opowiedział o swojej relacji z ojcem. Tylko Jarosław Wałęsa poszedł w ślady ojca i zajął się polityką. Ale jak się okazuje, gdy spotyka się z tatą, to polityka schodzi na dalszy plan, a rozmowy dotyczą czegoś zupełnie innego.

Bo chociaż w wywiadzie młody Wałęsa zaznaczył, że ojciec to dla niego bohater narodowy, to jednak ważniejsze jest coś innego: - Jego bohaterstwo to dla mnie sprawa drugorzędna. Pierwszorzędna to fakt, że jest moim ojcem i interesuje mnie, jak on się czuje, czy się trochę stara odchudzać, czy dba o siebie. I o tym rozmawiamy, nie o polityce, nie o moim kandydowaniu. Z mojego punktu widzenia najważniejsze jest, by był z nami jak najdłużej, by cieszył się moimi dziećmi, by wnuki miały dziadka. 

To nie pierwszy raz, gdy młody Wałęsa wspomina o wyglądzie ojca i o tym, by schudnął. Już kilka miesięcy temu w jednym z wywiadów mówił: - Jeżeli, co mogę prosić ojca, to żeby troszeczkę się odchudził, bo i serce będzie lepiej pracowało i on będzie zdrowszy, i żeby nie pracował tak dużo. 

Nasi Partnerzy polecają