Jarosław Kaczyński nie stroni od ostrego wypowiadania się na wiele tematów. Pod koniec stycznie 2024 roku, gdy w Sejmie był poruszany temat rolników, nie powstrzymał się nawet przed ripostą do wiceministra rolnictwa Michała Kołodziejczyka. Ten wówczas zarzucał posłom PiS, że zaniedbali rolnictwo.
- Pan, panie Kaczyński, odpowiada za to, że pański rząd, który pan prowadził, pańska partia doprowadziła do trudności polskich rolników, którzy dzisiaj muszą wychodzić na ulice – mówił lider Agrounii.
Ta wypowiedź zdenerwowała prezesa PiS, że w trakcie wypowiedzi wiceministra zwrócił się do niego dwa razy per „gówniarzu”, co uchwyciły sejmowe kamery, zostały także umieszczone w oficjalnym stenogramie z posiedzenia. Za te słowa został ukarany przez sejmową komisję etyki. To jednak nie jedyna sprawa, w której się doigrał!
Ta sama komisja zajęła się także wypowiedzią Jarosława Kaczyńskiego na temat dokarmiania Mariusza Kamińskiego, gdy ten przebywał w więzieniu i ogłosił protest głodowy. Były wicepremier nazwał tę procedurę „torturami”, co wywołało sprzeciw wśród wielu lekarzy.
Komisja etyki zajęła się także posłami Konfederacji Grzegorza Brauna i Włodzimierza Skalika, których również ukarała za pismo ze stwierdzeniem, że Polska nie może implementować wytycznych dotyczących pandemii. Karę dostała także posłanka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom za powiedzenie „gdybym miała taką matkę, tobym się zabiła" do posłanki KO Magdaleny Filiks, której syn popełnił samobójstwo.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszka Jarosław Kaczyński: