Jarosław Gowin NIE ZŁAMAŁ PRAWA

2012-09-22 4:00

Komentarze do zamieszania wokół Jarosława Gowina.

Jak wiadomo, nie jestem szczególnym fanem ministra Gowina, ale jeśli chodzi o wgląd w akta spraw dotyczących Marcina P., uważam, że miał do tego prawo. Krytycy ministra twierdzą co prawda, że ustawa o ustroju sądów powszechnych została zmieniona, a więc i regulamin pracy sądów powinien być znowelizowany. Niemniej, póki to się nie stało, nadal obowiązuje stary regulamin, który ministrowi sprawiedliwości na takie działanie zezwala.

Jeśli chodzi o jego czwartkowe wypowiedzi dotyczące litery prawa, którą ma w nosie, i jego twierdzenia o istnieniu sędziowskiej sitwy, choć nie licują z powagą sprawowanego przez niego urzędu, zrzuciłbym na karb nerwów, które najwyraźniej mu puściły. Skoro jednak na wczorajszej konferencji prasowej padło z ust ministra Gowina słowo "przepraszam", uważam sprawę za załatwioną. Choć te wypowiedzi są bardzo niestosowne, nie uważam, jak niektórzy, że wskazują one na podobieństwo min. Gowina do Zbigniewa Ziobry z czasów rządów PiS. To przesada. Obaj panowie to jednak dwa zupełnie różne typy.

prof. Piotr Kruszyński

Karnista, członek Naczelnej Rady Adwokackiej