Naprawdę pan poseł uważa, że Polacy myślą świetnie w KRS są ludzie Zjednoczonej Prawicy, świetnie, że działa Izba Dyscyplinarna. Te pieniądze z nimi czy bez nich to jakoś tam sobie przeżyjemy ale grunt, że wymiar sprawiedliwości jest obsadzony ludźmi Zjednoczonej Prawicy.
Janusz Kowalski: Nie ma żadnego obsadzenia ludźmi Zjednoczonej Prawicy, proszę tak nie mówić. Jedno jest na pewno, jeżeli popełnia się błąd a błędem było weto w 2017 to nie można brnąć dalej i zgłaszać kolejne ustawy, które są jeszcze bardziej powodują, że sądownictwo będzie rozpolitykowane i de facto będą podporządkowane Brukseli. Na to absolutnie nie ma zgody. To po pierwsze. Jeżeli popełnia się błąd i przyjmuje się KPO i przyjmuje się mechanizm praworządności w grudniu 2020 roku to nie można popełniać błędu i dalej w to brnąć. Czyli potrzebny jest dzisiaj zwrot w politycy unijnej o 180 stopni, naprawienie tych błędów powiedzenie twardo nie, zasada polityki pustego krzesła, wetowanie wszystkiego co się da w Unii europejskiej po to żeby unijni eurokraci przestali Polskę szantażować. Tak się robi po prostu politykę. Absolutnie nie można dzisiaj na kolanach prosić Brukseli, wypłaćcie nam pieniądze, które i tak powinniście nam wypłacić bo to jest bezprawne, że nam nie wypłacacie a jeszcze oddamy wam część polskiej suwerenności i jeszcze zrezygnujemy i odpuścimy sędziów, którzy walczyli z post komuną.
CZYTAJ>>>A miało być tak pięknie. Nie będzie pieniędzy na Krajowy Plan Odbudowy w tym roku
Pan nawiązuje do Pana Prezydenta Dudy bo Prezydent był ostatnio w Brukseli ze swoim projektem między innymi i o tej sprawie rozmawiał z szefowa Unii Europejskiej. Pan Prezydent prowadzi „politykę na kolanach”?
Janusz Kowalski: Pan Prezydent powinien na ten temat w mojej ocenie porozmawiać z Ministrem Sprawiedliwości a nie z szefowa Komisji Europejskiej. Szefowa Komisji Europejskiej nie ma nic do polskiego wymiaru sprawiedliwości, to nie jest kompetencja Komisji Europejskiej i absolutnie jakiekolwiek rozmowy na temat wymiaru sprawiedliwości z eurokratami, którym płacimy gigantyczne pensje są po prostu sprzeczne z polską Konstytucją. Nie ma Unia Europejska, Komisja europejska nic do polskiego wymiaru sprawiedliwości.