W sądach, o zgrozo, nie ma d***kracji. Jest Racja. PiS-owcom w to graj - bo, znaczy się, sędziowie uznali ich argument, że ważna jest Liczba. A to PiS przecież d***kratycznie wygrał wybory, bo ich jest więcej. Co gorsza: PiS-macy zaczęli naigrawać się z sędziów, że wypowiedzi tych mniej znanych były nie na poziomie. Mocno przesadzali, oczywiście. Ale - coś w tym jest. A co w tym jest? Jacy byli przed wojną najlepsi prawnicy?Ano: ci "narodowości prawniczej"; czyli Żydzi. Żydzi od pokoleń wprawiający się na rozważaniach Talmudu rzeczywiście byli w tym najlepsi. Jednak przyszła wojna, kto nie uciekł, tego wymordowali Niemcy. Potem uciekali na Zachód. Potem wyjeżdżali w '56, w '68... I została jakby luka. Co daje się zauważyć. Z wolna ją łatamy. A jest z kogo? Popatrzmy na drogi. Oznakowania - jakże często absurdalne. W Warszawie jakiś debil (którego podobno p. Hanna Gronkiewicz-Waltzowa nie może wyrzucić, bo lepszego... nie ma!) wymyślił jedyne chyba na świecie ronda, z których nie wolno od razu skręcać w lewo!!! Cóż: już pod zaborami najzdolniejsi młodzieńcy wyjeżdżali studiować i budować koleje i drogi w Rosji, w Chile, we Francji... Tam została ich tradycja, ich szkoła, ich zdolne dzieci... A następni zdolni młodzi ludzie wyjeżdżali po '56, po 1988... i wyjeżdżają nadal.
Czytam ze zgrozą, że w 2006 r., za rządów PiS-menów, polskie załogi tupolewów nie trenowały na symulatorze lotów. Dlaczego? "Bo to ruska produkcja". I ta pogarda. A teraz szybkie pytanie: ile znanych na świecie konstrukcji samolotowych zrobili Polacy, a ile Rosjanie?
No właśnie... A Rosjan jest raptem dwa razy tyle, co Polaków. No, cóż: Polacy ginęli w Katyniu, ginęli w łagrach, uciekali na Zachód... Nie tylko: mój Ojciec ukończył wydział lotniczy PW tuż przed wojną - i może coś by skonstruował, ale jako "elementowi antysocjalistycznemu" nie pozwolono Mu zajmować się lotnictwem. Niestety: "elementy socjalistyczne" zdołały skonstruować tylko Iskrę - samolot za drogi na szkoleniowy, a za mało sprawny na bojowy. Natomiast "antysocjalistyczne" wzięły się za prywatne konstrukcje szybowców - z doskonałymi rezultatami. I tak w każdej dziedzinie. Statystycznie wyglądamy nieźle: mamy masę absolwentów, a zwłaszcza absolwentek, wyższych uczelni. Ale nie są to na ogół twórcy. Ci nie znoszą biurokracji i wyjeżdżają. Statystycznie to Rurytania ma milion samochodów, a Poronia dwa miliony. Tylko Rurytania ma dwuletnie mercedesy, a Poronia dziesięcioletnie cinquecento... Na olimpiadzie zdobyliśmy dwa złote medale, a Kazachstan trzy. Ale za to na paraolimpiadzie zdobyliśmy dziewięć złotych. I jesteśmy niewątpliwie sportową potęgą!
Zobacz: Marek Król: Pies pirotechnika