Jarosław Kaczyński, łamie, owszem, prawo (a właściwie to lewo). Jest jednak w absolutnej zgodzie z zasadami d***kracji. D***kracja” to ustrój, w którym rządzi (tfu!) większość. A d***kracja parlamentarna to ustrój, w którym rządzą ci, co mają większość w Sejmie. PiS ma za sobą większość w Senacie, w Sejmie i Prezydenta – no, to może robić co chce. Czym innym jest państwo prawa. W republice wykonuje się prawo – niezależnie od tego, co sobie o tym myśli większość. Oczywiście taką normokrację można wprowadzić tylko wtedy, gdy w kraju rządzi prawo. Bo prawo trzeba wykonać – a jeśli większość się sprzeciwi, to czasem trzeba nawet strzelać. Otóż strzelać do ludzi można, jeśli się ma rację. Strzelanie do ludzi w obronie lewa – jest niedopuszczalne.
Trybunał Konstytucyjny powinien bronic prawa. Jednak parę lat temu Trybunał uznał, że sprzeczne z Konstytucją jest... pozwolenie ludziom, by sami sobie wybierali obrońcę przed sądem. W kraju, w którym rządzi prawo – mam prawo wybrać sobie na obrońce kogo chcę, nawet niepiśmiennego – i najwyżej ja na tym wyjdę jak Zabłocki na mydle. Ale Trybunał działa w imieniu ludzi zrzeszonych w Izbach Adwokackich, którzy nie chcą dopuścić do „nieuczciwej konkurencji” zdolnych ludzi. Trybunał w sposób oczywisty stanął był po stronie lewa... Trybunał zrobił też rzecz okropną. Gdy „rząd” PO/PSL (z poparciem PiSu!) obrabował emerytów z OFE, prezes Trybunału napisał do p. Premiera (Donalda Tuska), czy aby przyznanie, że jest to zwykły rabunek - nie zaszkodzi finansom państwa!
Trybunał Konstytucyjny nie jest, jak widać, żadnym sądem. Jest to Czwarta Izba Parlamentu, korygująca błędy trzech pierwszych: Rząd (w Polsce „rząd” projektuje ustawy, zamiast je wykonywać!), Sejm, Senat. Członkowie TK są mianowani przez polityków!
Tym niemniej pełnią oni określone funkcje, zgodnie z pewnymi przepisami – i to co robi PiS, czyli łamanie tych przepisów, to coś beznadziejnego. Jak już robić rewolucję – to z jakimś sensem! Tymczasem PiS chce upchać w TK trzech swoich ludzi – co w niczym nie zmieni faktu, że „sędziów TK” niechętnych PiSowi nadal będzie w TK więcej. A po tych wyczynach nawet neutralni „sędziowie” zaczyna na złość głosować przeciwko projektom zgłaszanym przez PiS!
Przypominam co pisałem dwa tygodnie temu. Gdy w maju 1926 roku śp. Józef Piłsudski zrobił był zamach stanu, śp. Leopold Staff, słynny poeta, skomentował to słowami: „Zgraja bandytów napadła na szpital wariatów”. Obecnie zgraja oszołomów napadła na melinę złodziejską... Gdyby tych ludzi z PO/PSL/SLD sprawnie, choć wbrew lewu, powsadzali do więzień, to ludzie by to przełknęli. A tak – ci durni PiSmeni wykopyrtną się, i tyle...
Zobacz: Prof. Janusz Czapiński: Te marsze będą coraz bardziej polaryzować Polaków