Janusz Korwin-Mikke: Politycy na "nie kradnij" parskają śmiechem - bo w d***kracji rację ma Większość

2010-09-14 12:45

W tych dniach furorę w sieci robi tekst z amerykańskiego "Newsweeka". Zacytuję kilka fragmentów: "Są złowieszcze oznaki, że ziemska pogoda zaczęła się dramatycznie zmieniać i że te zmiany mogą doprowadzić do dramatycznego spadku w produkcji żywności - z poważnymi politycznymi konsekwencjami, które dotkną każdy naród na ziemi. Spadek produkcji żywności może nastąpić całkiem szybko (…)".

To był początek. Potem Autor (Piotr Gwynne) cytuje kupę "pracowników nauki" na Bardzo Poważnych Stanowiskach z Bardzo Poważnymi Tytułami Naukowymi - by zakończyć: "Klimatolodzy pesymistycznie oceniają szanse, by przywódcy polityczni podjęli jakąś akcję pozytywną, by skompensować zmiany ziemskiego klimatu lub choćby osłabić ich skutki. Zgadzają się, że niektóre z bardziej spektakularnych proponowanych rozwiązań (...…) mogą stworzyć problemy o wiele większe niż te, które miałyby rozwiązać.

Patrz też: Janusz Korwin-Mikke - wszystkie felietony

Ale uczeni nie widzą wielu oznak, by liderzy rządów gdziekolwiek byli choćby przygotowani, by podjąć takie proste środki, jak gromadzenie żywności - uwzględnili w prognozach przyszłych dostaw żywności niepewność związaną ze zmianą klimatu. Im dłużej planiści zwlekają, tym większe problemy napotkają, gdy rezultaty zmiany klimatu staną się ponurą rzeczywistością".

Brzmi to znajomo - nieprawdaż? Tyle że tekst jest z 1975 roku - i ostrzega przed nieuchronnie nadciągającym Globalnym OZIĘBIENIEM.

Jeszcze do niedawna w Zjednoczonym Królestwie Wielkiej Brytanii i Irlandii Płn. obowiązywała kara śmierci dla wróżbitów, szarlatanów, czarowników i przepowiadaczy pogody. Co prawda: nie była wykonywana - i może był to błąd. Wtedy jednak politycy nie byli aż tak ogłupieni ani tak chciwi na pieniądze, jak dzisiaj - więc przepowiadanie tych szarlatanów puścili mimo uszu.

Od tego czasu minęło 35 lat. 35 lat walki z religią - więc politycy, gdy wspomnieć im o przykazaniu "Nie kradnij", tylko parskają śmiechem. 35 lat ogłupiania ludzi przez telewizję, przez państwowe pseudoszkolnictwo. 35 lat d***kracji - a w d***kracji, wiadomo: rację ma Większość. A kogo jest więcej: mądrych czy głupich?

Kiedyś wojny toczono, bo jeden król obraził drugiego - lub chciał skrzywdzić jego poddanych. Dziś często wojny toczy się tylko dlatego, że producenci broni dali w łapę politykom, by ci toczyli wojnę... i dali im zarobić.

To samo dotyczy "walki z Globalnym Ocipieniem". IM jest wszystko jedno, czy "walczą" z Oziębieniem, czy z Ociepleniem. Byle dostać do łapek pieniądze na tę "walkę". A ONI już sobie 10% tych pieniędzy "sprywatyzują"...

Mam dowody, że "naukowcy" dane świadomie fałszują. Że politycy i urzędnicy kłamią. Mimo to ONI nadal chcą wydawać biliony - na walkę o to, by u nas we wrześniu było zimniej!!

"Gdy nie wiadomo, o co chodzi - to chodzi o pieniądze". ONI po prostu chcą nas okradać! I dobrze to sobie Państwo zapamiętajcie.