Zmiana podejścia kuzyna prezesa nastąpiła od ostatniej rozmowy z „Super Expressem”, do której doszło pod koniec maja. – Jarosław będzie w polityce do 150 lat! (…) Jest sprawny fizycznie i umysłowo, poprowadzi PiS do kolejnych zwycięstw – mamy to w rodzinie. Jesteśmy zawzięci, ambitni i długowieczni – mówił wówczas Tomaszewski.
>>>Anna Grodzka komentuje bolesne słowa Kaczyńskiego o transseksualizmie. "To poniżej...
Dziś – widząc nawał obowiązków, które 73-letni prezes bierze na siebie przed wyborami – jego brat cioteczny nie jest już tak pewny zwycięstwa PiS. Zapytaliśmy Tomaszewskiego, czy Kaczyński jest zadowolony, że po rezygnacji z funkcji premiera wrócił na Nowogrodzką i będzie się zajmował wyłącznie partią. – A ja wiem? On teraz jest tak zapracowany, że cholera go wie. Ale dobrze się czuje – odpowiedział Tomaszewski. W równie niezdecydowanym tonie wypowiedział się o możliwym zwycięstwie PiS. – A ja wiem? Nic nie wiem... Ja w tej chwili maluję, odpoczywam i zaraz się biorę do roboty...
Czy niepewność Tomaszewskiego jest słuszna? – Przy tendencjach gospodarczych i społecznych, jakie się utrzymują, PiS ma cień szansy na zwycięstwo tylko pod warunkiem, że wybory odbyłyby się tej jesieni albo wczesną wiosną. Wydaje mi się, że do kolejnej jesieni straci całkowicie wiarygodność, a sytuacja gospodarcza zachęci niezainteresowanych Polaków do zagłosowania przeciwko obecnej władzy – komentuje prof. Kazimierz Kik (75 l.).
>>>Kuzyn Kaczyńskiego ujawnił, do kiedy prezes PiS będzie rządził. ODLEGŁA DATA
>>>WIEMY, kto zaprosi Kaczyńskiego na Wielkanoc. Tak prezes PiS spędzi święta
>>>Wydało się, co je Jarosław Kaczyński. Myśleliśmy, że jest inaczej!