Do zatrzymania Jana Burego przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego doszło w środę późnym wieczorem w Warszawie. Zatrzymanie Burego zostało zlecone przez Prokuraturę Apelacyjną w Katowicach. Miał on wpływać na przebieg konkursów na szefów delegatur NIK w Łodzi i Rzeszowie. Dziś usłyszał zarzuty. Jak podaje TVN24 jest ich aż sześć. Jednak adwokat polityka nie chciał udzielić żadnych informacji na ten temat. Rzecznik katowickiej prokuratury Leszek Goławski, zdradził, że postawiono mu zarzut m. in. przyjmowania korzyści majątkowych w wysokości 228 tysięcy złotych i jednej sztabki złota od pewnego biznesmena za załatwienie spraw w różnych instytucjach państwowych. Kolejne zarzuty postawione politykowi również dotyczą przyjmowania łapówek i nakłaniania urzędników do działań niezgodnych z prawem.
Zobacz: Jan Bury zatrzymany przez CBA. Łapówki były warte nawet MILION złotych