Jakubiak ma o tym poinformować dziś w specjalnej transmisji, o 22:00 na swoim profilu na Facebooku. Poseł-biznesmen nie ukrywał, że ma do Pawła Kukiza wiele żalu, a ostatnie dni nie doprowadziły do wyjaśnienia sytuacji. Jak wynika z informacji Super Expressu panowie ze sobą nie rozmawiali i nie wyjaśnili przyczyn nieporozumień. Marek Jakubiak miał do Kukiza wielokrotnie dzwonić, ale ten nie odbierał telefonu.
Super Express już kilka dni temu pisał o narastającym konflikcie. Chodziło o strat Jakubiaka w wyborach na prezydenta Warszawy i fakt, że w kampanii Kukiz poparł innego kandydata. - Ja nie przyjmuję tłumaczeń Pawła. Mam do niego pretensje za nieodpowiedzialne zachowanie. Zostałem sam i zebrałem tego żniwo. W trakcie biegu nie można się odwracać od swojego własnego kandydata, którego się namawiało na to stanowisko i powiedzieć, że ma się innych ulubieńców – tłumaczył w rozmowie z SE Jakubiak.
Co skłoniło Jakubiaka do odejścia z klubu? Jak wynika z naszych informacji chciał oszczędzić kolegom z ugrupowania opowiadania się po którejś ze stron, czego podobno wymaga od posłów Paweł Kukiz.
Na razie Marek Jakubiak ma zamiar zrobić sobie miesiąc przerwy i - wbrew temu co się mówi - nie myśli o zakładaniu nowego ugrupowania.