Teraz kociaki i szczeniaki, które trafiają do schroniska w Chorzowie mogą liczyć na opiekę na naprawdę wysokim poziomie. - Dzięki tym inkubatorom możemy ratować nawet ślepe mioty – mówi kierownik schroniska w Chorzowie Dawid Makaruk (34 .). - Pierwszy pacjenty już skorzystał z tego urządzenia. To był bezdomny kotek. Przebywał w inkubatorze dwie doby. Teraz ma się dobrze – dodaje kierownik placówki.
W inkubatorze można ustawić wymaganą temperaturę i wilgotność. Dodatkowo urządzenie ma jeszcze nebulizator. Urządzenia są dwa, więc jedno posłuży kotom, a drugie psiakom. - A kiedy pies czy kot podrośnie, to może skorzystać z naszej suszarki dla pupili. To urządzenie, do którego wchodzi pies i zażywa swoistego relaksu. Zostaje wysuszony po zabiegach pielęgnacyjnych. Można to w żartach nazwać sauną. Psy są na początku nieufne, ale potem się uspokajają i widać, że suszarka przypadła im do gustu – opowiada Dawid Makaruk.
Schronisko ma jeszcze jeden powód do dumy. Dysponuje bardzo zaawansowanym aparatem USG. - Takie aparaty można spotkać jedynie w największych lecznicach. Bardzo nowoczesny ultrasonograf. Można nim zobrazować właściwie wszystko od pracę serca, kości, przepływy krwi. Ma też kolorowy Doppler – mówi weterynarz schroniska Marek Olszewski (41 l.).
Co najważniejsze wszystkie te urządzenia zostały bądź zakupione ze środków zgromadzonych podczas zbiórek albo podarowane przez współpracujące ze schroniskiem firmy.
Zobacz też: Uśpili szczeniaki uratowane przez dzielnych strażaków
Podcasty
Playlisty tematyczne
