Tylko nie mów nikomu

i

Autor: Facebook/Sekielski Tylko nie mów nikomu

Informator braci Sekielskich w tarapatach. POWAŻNE prokuratorskie zarzuty

2020-05-16 10:40

Już dziś swoją premierę na portalu Youtube będzie miał drugi film braci Sekielskich. Tym razem nazywać się on będzie "Zabawa w chowanego", jakkolwiek ponownie traktować on będzie o problemie pedofilii wśród przedstawicieli polskiego duchowieństwa. Tymczasem sobotnia "Gazeta Polska Codziennie" informuje o dużych problemach Marka L., który był jednym z głównych informatorów braci przy poprzednim filmie "Tylko nie mów nikomu". Prokuratura postawiła mu bardzo poważne zarzuty.

Według informacji gazety na początku maja br. Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód skierowała do Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód akt oskarżenia przeciwko byłemu prezesowi fundacji 'Nie lękajcie się". Jak podaje gazeta, "Marek L. został oskarżony o oszustwo na szkodę pokrzywdzonej. Zawarł z nią umowę pożyczki na kwotę 20 tys. zł oraz uzyskał od niej darowiznę w kwocie 10 tys. zł, zapewniając, że środki te przeznaczy na pokrycie kosztów swojego leczenia. Wykorzystując jej zaufanie, swoim zachowaniem wprowadził ją w błąd co do przeznaczenia uzyskanych środków i potrzeby ich uzyskania, gdyż w rzeczywistości nie chorował, a tym samym pieniędzy nie przeznaczył na leczenie".

Oskarżony miał nie przyznać się do zarzutów i złożyć w tej sprawie wyjaśnienia.

Prokuratura Krajowa miała przekazać gazecie, że Marek L. miał przyznać, że istotnie potrzebował w owym czasie pieniędzy i przyznał się do tego, że okłamał pokrzywdzoną, mówiąc, że jest chory i potrzebuje pieniędzy na operację. Jak przekonywał, już pożyczając pieniądze wiedział, że je zwróci, co miał uczynić nawet przed terminem pożyczki. Z ustaleń śledztwa wynika, iż Marek L. istotnie zwrócił pokrzywdzonej pieniądze na początku września 2019 r. Mimo to mężczyźnie grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Co więcej, to nie koniec kłopotów Marka L., ponieważ na początku marca do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście wpłynęło zawiadomienie Fundacji „Nie lękajcie się” dotyczące podejrzenia popełnienia przestępstwa przywłaszczenia mienia oraz niesporządzenia sprawozdań finansowych z działalności. To postępowanie dopiero się jednak rozpoczęło.

Politycy od kuchni wirtualnie w domu Adama Andruszkiewicza