Obywatele Ukrainy, którzy uciekają przed wojną do Polski, mogą liczyć nie tylko na jedzenie i odzież z licznych zbiórek, ale także na zakwaterowanie w prywatnych domach (także osób znanych z rodzimego show-biznesu), możliwość pobierania 500 plus, pomoc w punktach recepcyjnych, darmowy transport PKP, dostęp do usług medycznych i ułatwienia w znalezieniu pracy oraz wiele innych udogodnień, dzięki którym łatwiej im wieść normalne życie. Jak się okazuje, ponad 76 proc. Polaków pomagało lub nadal pomaga uchodźcom z Ukrainy, a tylko 26 proc. tego nie robi. Taka liczba może szokować, bowiem nikt nie był gotowy na taki obrót spraw. Tymczasem Polacy z dnia na dzień zaczęli wspierać Ukraińców. Wiele przedsiębiorstw zdecydowało sie także przekazać niektóre przedmioty na licytacje lub przekazały dochód z wybranych dni na fundacje wspomagające Ukrainę. Najmłodsi zaś już zostają zapisani do przedszkoli lub szkół. – To bardzo dobrze. Widać, ze nie mamy lęku i nieufności dla Ukraińców. To coś, co w takiej skali nigdzie indziej się nie zdarza, to coś absolutnie niepowtarzalnego – mówi nam prof. Kik.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 02-03 marca 2022 roku na próbie 1041 dorosłych Polaków.
Sprawdź: Wojsko Putina rozstrzelało matkę z dziećmi! Ocalały tylko psy
W naszej galerii możesz zobaczyć, jak wygląda Ukraina w czasie wojny.