Projekt "Pod biało-czerwoną", czyli flagi na maszt
Mateusz Morawiecki 1 sierpnia wystosował list do samorządów, w którym napisał podziękowania za zaangażowanie w projekt. "Dzięki programowi 'Pod biało-czerwoną', w wielu polskich gminach szybko przybywa nowych masztów, na których dumnie łopoczą flagi w naszych narodowych barwach" - brzmi fragment treści. Zasugerował, że przedsięwzięcie ma wyższy cel i jest potrzebne. "Gratuluję Panu Premierowi Morawieckiemu akcji POD BIAŁO-CZERWONĄ. Mieszkańcy Ślemienia otrzymali dotację na maszt i flagę" – napisał Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej 28 sierpnia na Twitterze.
Jak podaje Kancelaria Premiera, do programu "Pod biało-czerwoną" udział wzięło 1330 gmin. Wojewodowie wypłacają fundusze umożliwiające zakup masztów do flag i samych flag. Dodatkowo Wirtualna Polska ustaliła, że premier przyznał 8,87 mln zł na całe przedsięwzięcie. Najwięcej trafiło do mazowieckiego (1,3 mln zł), lubelskiego (1,3 mln zł), a najmniej do województwa lubuskiego (284,9 tys. zł). Zakup masztów został zrealizowany z rezerwowych środków budżetu państwa. Okazało się, że "ze względu na charakter projektu oraz występowanie światowej epidemii nie było możliwe finansowanie projektu z innego źródła niż rezerwa ogólna budżetu państwa" - poinformowała WP.pl KPRM.