Do niebezpiecznej sytuacji doszło w niewielkich Budach Starych na Mazowszu. Na płocie jednej z posesji wisiał plakat Rafała Trzaskowskiego. Do domu podjechał samochód, z którego wysiadł mężczyzna i zaczął w wulgarnych słowach obrażać właścicieli posesji za powieszenie plakatu.
"Trzaskowski? U mnie na Starych Budach? Wyp******ać! Do Warszawy!" - krzyczał napastnik, mówiąc do jednej z kobiet, która nagrywała zajście telefonem komórkowym także "Dzieci będziesz pedaliła? Twoje dzieci będą pedały".
Potem, napastnik wszedł na teren posesji, a mieszkanki zadzwoniły po policję. Napastnik krzyczał również, że "to się spali" wskazując na zabudowania posesji. Na miejsce przyjechała policja. I choć mieszkańcy posesji nie zdecydowali się na złożenie zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, to sprawą zajęła się policja. Według portalu Onet.pl, mężczyzna - mieszkaniec tej samej miejscowości - został zatrzymany w piątek. Ustalana jest możliwość naruszenia art. 119 Kodeksu Karnego, czyli stosowania przemocy lub groźby karalnej.