- Nie jest żadną tajemnicą, że miałem poważne zastrzeżenia do ustawy (...). Gdybyśmy zagłosowali przeciw tej ustawie, to byłby koniec rządu, przedterminowe wybory, chaos w państwie i powrót do władzy obozu III RP. Wywarto na mnie gigantyczną presję, bym zagłosował przeciwko tej ustawie. Wykorzystywano do tego moje rzeczywiste zastrzeżenia wobec niej. W imię stabilności rządu zagłosowałem za tą ustawą, ale cieszę się, że prezydent ją zawetował - tłumaczył Jarosław Gowin (56 l.) w telewizji wPolsce.pl.
ZOBACZ: Szokująca teoria byłej minister PiS: Duda uzgadniał weto z Kaczyńskim