Szokujący wywód Radosława Sikorskiego. Były minister spraw zagranicznych w sensacyjnym tekście opublikowanym w tygodniku "Polityka" wysnuwa zaskakujące teorie. Jego zdaniem w "średniej perspektywie" największym wybranym wyborów parlamentarnych 2019 może okazać się... Jarosław Gowin. 'Może bowiem, tak jak Ziobro, stworzyć osobny od PiS klub, ale też nawiązać współpracę nie z niszową Konfederacją, lecz z całą resztą opozycji - ocenia Sikorski. - 18 szabel Porozumienia to różnica między rządami PiS a rządami opozycji. Jest to jedyna konfiguracja, w której Gowin może zawalczyć o szczyt - dodaje i przypomina, że kiedyś wicepremiera łączyło ze Schetyną "szorstkie koleżeństwo". To nie wszystko. Zdaniem Sikorskiego Schetyna - tak jak Gowin -"dziś walczy", dlatego panowie najpewniej mają "tajny kanał komunikacji".
ZOBACZ TEŻ: HAK na Kaczyńskiego. Przerażająca historia. RUNIE wizerunek prezesa PiS?!
- Rząd byłego zastępcy Tuska jest w tej chwili jedyna szansą na przywrócenie w Polsce rządów prawa. Jeśli Paryż warty był mszy, to polska demokracja warta jest premiera Jarosława Gowina - stwierdził były szef MSZ, który w 2010 roku w prawyborach prezydenckich w PO popierany był właśnie przez Gowina. Sikorski przegrał wtedy z Bronisławem Komorowskim.