W pojedynkę może im być trudno. Ale gdyby lider Ziobro i szef ugrupowania Polska Razem, czyli Gowin, połączyli siły i ułożyli wspólne listy w wyborach do Parlamentu Europejskiego, mogliby dostać
13 proc. poparcia. Tak wynika z badania TNS Polska, do którego dotarliśmy. - Absolutnie doradzałbym im wspólne ułożenie list na eurowybory, a kto wie, może i na późniejsze połączenie się Solidarnej Polski z Polską Razem. Ziobro i Gowin mają spore szanse na sukces, jeśli pokażą, że będą stanowić demokratyczną alternatywę wobec autorytarnego wodza na prawicy, czyli Jarosława Kaczyńskiego - komentuje nam politolog prof. Kazimierz Kik.