Targi dzieci w Polsce?

i

Autor: Pixabay Kontrowersyjne słowa ministra Wójcika o targach dzieci w Polsce.

Geje będą kupować polskie dzieci na targu? O co chodzi ministrowi? Felieton Adama Federa.

2020-11-19 10:16

"A może będą musiały się odbywać targi w Polsce, na których (geje — przyp. red.) będą mogli wybrać sobie dziecko" - alarmuje minister Michał Wójcik z Solidarnej Polski. Jego słowa rozpaliły wyobraźnię Polaków. Czy polskie dzieci będą sprzedawane niemieckim gejom na targu jak kartofle? Czy będą mogli je kupować na wagę?

Minister Michał Wójcik przekonuje, że brak polskiego weta, dla unijnego budżetu, spowoduje, Unia będzie Polsce narzucać zachodnie standardy praworządności i wymuszać organizowanie "targów dzieci dla homoseksualistów". Na szczęście okazało się, że ministrowi nie chodzi o żadne targi, ale o konferencje Men Having Babies, cyklicznie organizowane w Brukseli, ale też w USA, w Kanadzie, czy w Izraelu, gdzie pomocy prawnej szukają pary homoseksualne, które legalnie chcą adoptować dziecko. Największe kontrowersje budzą próby kojarzenia tych par z surogatkami, co w niektórych na przykład stanach USA jest legalne. Są jednak  dobre wiadomości dla tych, którzy dosłownie zrozumieli słowa ministra i wystraszyli się zwyczajów, które rzekomo panują w Unii Europejskiej. Surogacja za pieniądze jest w większości krajów Unii nielegalna, handel ludźmi też jest karalny, więc żadnych "targów dzieci" w Polsce nie będzie. Więcej o kontrowersyjnych "targach w Brukseli" i o kontrowersyjnych słowach ministra Wójcika w felietonie wideo "Będzie dobrze".

Targi dzieci. O co chodzi? "Będzie dobrze" Adama Federa", odc. 157