Gawkowski: "nie chcę kandydować na prezydenta"
Marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia ogłosił w środę, że będzie kandydował w wyborach prezydenckich w 2025 roku. O decyzji poinformował na spotkaniu z mieszkańcami Jędrzejowa w woj. świętokrzyskim. "Chcę być kandydatem niezależnym i niezależnym prezydentem. Nie mam ani nie będę miał żadnego premiera, który zadzwoni do mnie, jak będę prezydentem, i będzie mi mówił, co mam robić" - oświadczył Hołownia.
Gawkowski odniósł się do decyzji Hołowni w TVN24. Jak podkreślił, deklaracja lidera Polski 2050 o starcie w wyborach nie jest zaskoczeniem. "Pan marszałek od wielu tygodni podkreślał, że będzie kandydował" - zauważył wicepremier.
W ocenie polityka Lewicy "chyba dzisiaj nie ma niezależnych kandydatów". Jak zaznaczył, Szymon Hołownia "jest zależny, bo jest przecież liderem formacji politycznej, która współrządzi polską, to wszyscy wiemy".
Minister cyfryzacji spytany został również o jego własny start w wyścigu na fotel prezydenta. "Nie chcę kandydować w wyborach prezydenckich, bo mam ważny odcinek w rządzie. Mówiłem to od wielu tygodni i miesięcy" - zadeklarował Gawkowski. Zaznaczył jednocześnie, że nic nie można wykluczyć, gdyż ostateczną decyzję podejmie zarząd partii.