Marek Falenta

i

Autor: Tomasz radzik Marek Falenta

Sąd Najwyższy oddalił kasację Marka F. Wyrok 2,5 roku więzienia stał się ostateczny

2019-11-26 13:02

To była ostatnia deska ratunku dla Marka F. Biznesmen liczył, że dzięki kasacji wyroku wyjdzie na wolność. Jednak Sąd Najwyższy był innego zdania, oddalił kasację prawomocnego wyroku uznając ją jako "oczywiście bezzasadną". To oznacza, że wyrok 2,5 roku więzienia za podsłuchy, który wymierzył sąd II instancji stał się ostateczny.

Biznesmen został skazany wyrokiem 2,5 roku więzienia - taką karę wymierzył mu sąd II instancji. Z wyrokiem nie zgadzała się obrona Marka F., która chciała uniewinnienia biznesmena m.in. z uwagi na"oczywistą niesłuszność skazania". Dzisiaj zapadł wyrok. Sąd Najwyższy oddalił wniosek o kasację prawomocnego wyroku i podtrzymał wyrok poprzedniej instancji skazujący biznesmena. Zdaniem sądu kasacja była „oczywiście bezzasadna”.

Historia biznesmena bardziej przypomina dobry scenariusz filmowy niż krajową rzeczywistość. Były nieoczekiwane zwroty akcji, podsłuchy najważniejszych osób w państwie z kręgu polityki i biznesu. Afera podsłuchowa - jak ją nazwały media - przyczyniła się do kryzysu w rządzie ówczesnego premiera Donalda Tuska. A zdaniem wielu ekspertów miała znaczący wpływ na wynik kolejnych wyborów. Nie zabrakło ucieczki za granicę, ukrywania się czy brawurowej akcji policji, która schwytała i doprowadziła biznesmena przed oblicze temidy.