Co dalej z losem kredytobiorców? Mają przeczekać?
Polki i Polacy, którzy zaciągnęli kredyty, szczególnie w obcej walucie, obecnie przeżywają prawdopodobnie jeden z gorszych okresów w swoim życiu. Raty rosną z miesiąca na miesiąc i lepiej nie będzie, podczas gdy płace pozostają takie same. Europosłanka Elżbieta Rafalska z rozmowie z "Super Expressem" zwraca się do osób będących w ciężkiej sytuacji z radą... o przeczekanie.
- Są trudne czasy, nie ukrywam, że kredytobiorcy znaleźli się bardzo trudnej sytuacji osobistej i materialnej. Trzeba ten bardzo trudny czas przeczekać. Ten rok będzie rokiem bardzo wysokiej inflacji. Nie wiem, czy będą kolejne wzrosty stóp procentowych, pewnie nie można będzie tego wykluczyć, ale w kolejnych latach inflacja ma spaść, stąd ta propozycja tych wakacji w obrębie dwóch lat. Państwo będzie udzielało wsparcia kredytobiorcom też. Mamy stabilny rynek pracy, co jest ogromnym atutem, rynek pracownika. Mamy rosnące wynagrodzenia - mówi nam była minister rodziny.
Sama jednak zarabia krocie. Pod odjęciu 19 proc. podatku unijnego dostaje miesięcznie wypłatę w wysokości ok. 29,340 tys. zł jedynie z tytułu pensji. Do tego dochodzi dodatkowo za każdy tydzień w pracy w Brukseli ok. 1375 zł dziennie, lub poza Unią ok. 687 zł, wykluczając z tego zakwaterowanie.