– Ja to zestawiłem, jednak absolutnie nie powiedziałem, że to to samo. Napisałem jedynie, że podobnie jak wtedy w tle jest milcząca władza i wsparcie Kościoła, który dziękował kibolom za „uratowanie miasta i kultury”. Napisałem ostrego tweeta. Oczywiście można zastanawiać się, czy porównanie to było adekwatne. Moim zdaniem tak, bo mechanizm jest podobny do tego, co działo się w Europie kilkadziesiąt lat temu. Nawet jeśli sam akt agresji jest tu mniej brutalny. Proszę zwrócić uwagę, że w swoim tweecie napisałem, że społeczeństwo potrzebuje wroga. W latach 30. byli to Żydzi. Również w Polsce, znamy przecież narrację endecji z tamtego okresu. W kampanii 2015 r. byli to uchodźcy. Problem całkowicie wyimaginowany z polskiej perspektywy, a jednak stał się tematem kampanii PiS. Teraz przedstawiciele ruchów LGBT to kolejna grupa, która przez prawicę i ich trolli została wybrana na wroga numer jeden. Ja się na to nie godzę i stąd ten tweet.
– Wspomina pan o Kościele. Jednak o ile hierarchowie nie zgadzają się na postulaty LGBT, to apelują o szacunek wobec osób LGBT. Również katolicki publicysta Tomasz Terlikowski ostro krytykował to, co zdarzyło się w Białymstoku. Czy wiązanie z tym aktem agresji Kościoła nie jest poważnym nadużyciem?
– Jeśli chodzi o Kościół, to ma on wiele swoich problemów wewnętrznych. W Białymstoku ksiądz dziękował kibolom za to, że „ochronili miasto i kulturę Białegostoku”. To bulwersujące. Oczywiście, że w Kościele jest wielu księży humanistów, ludzi, którzy są w porządku. Jednak pojedyncze przypadki jak te w Białymstoku sprawiają, że wiele osób od Kościoła odchodzi.
– Ale to też nie jest tak, że tylko LGBT jest atakowane, a strona katolicka nie. Te wszystkie profanacje, nabijanie się z wiary, instalacje obrażające komunię świętą ranią uczucia katolików. Agresja jest też z tamtej strony?
– Takie instalacje szkodzą ruchowi LGBT. To nie jest moja estetyka. Niedawno w wywiadzie dla śląskich mediów mówiłem o tym, że tego typu zachowania wobec katolików, w mojej ocenie, tylko szkodzą ruchowi LGBT w walce o równe prawa. Wszyscy powinniśmy się szanować i pozwalać innym wierzyć w co chcą i spać z kim chcą. Tak na marginesie, w tym samym wywiadzie zadeklarowałem, że na Marsz Równości 7 września w Katowicach wybieram się ze śląską flagą. Jako przedstawiciel śląskiej mniejszości uważam, że muszę wspierać inne mniejszości, takie jak LGBT.
Eurodeputowany Wiosny Biedronia o zdarzeniach w Białymstoku Kiedyś byli Żydzi. Dzis LGBT
„Super Express”: – Stwierdził pan, że to, co zdarzyło się w Białymstoku, przypomina pogrom Żydów we Lwowie w 1941 r. Ostro. Na jakiej podstawie tak pan uważa? Łukasz Kohut: – Narracja prawej strony zaszła już tak daleko, że ludzie zaczynają bać się wyrażać własne poglądy. To, co widziałem w relacji na żywo z Białegostoku, to kopanie ludzi, rozpędzenie pokojowej demonstracji przypomina najgorsze czasy w historii. Nie ukrywam, że jestem tym zbulwersowany. Dlatego zamieściłem tego tweeta. Dlatego też wezmę udział w marszu przeciwko przemocy, który w najbliższą niedzielę w Białymstoku organizuje lewica. Wspólnie Razem, Wiosna i Sojusz Lewicy Demokratycznej. – Co do przemocy, to nie pochwala jej nikt normalny. Pan jednak porównał atak na demonstrację z mordowaniem Żydów w czasie II wojny światowej. Nie sądzi pan, że to jednak przesada?