Eugeniusz Kłopotek krytykuje Jana Marię Jackowskiego

i

Autor: Michał Rozbicki Eugeniusz Kłopotek krytykuje Jana Marię Jackowskiego

Eugeniusz Kłopotek (PSL) dla "Siper Expressu": Nie rozpuścimy się w tęczowej mgle

2019-07-19 13:15

Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Eugeniusz Kłopotek o tym, czy po decyzji PO o rozstaniu z SLD, jego partia wróci do rozmów z partią Grzegorza Schetyny?

„Super Express”: – Platforma Obywatelska podjęła decyzję o tym, że do wyborów idzie bez lewicy, jedynie z Nowoczesną i Inicjatywą Polską Barbary Nowackiej w ramach Koalicji Obywatelskiej. Niektórzy odebrali to jako zaproszenie dla Polskiego Stronnictwa Ludowego. Zmienicie decyzję i dołączycie do szerokiej koalicji?
Eugeniusz Kłopotek: – W piątek Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił, że startujemy osobno, jako Koalicja Polska. Decyzja ta jest nieodwołalna.
– Przecież waszym postulatem było to, żeby na wspólnej liście nie było lewicy. PO skreśliła możliwość startu z SLD. Czyli zrobiła dokładnie to, czego chcieliście?
– Tak, ale problemem nie jest jedynie SLD. Bo niedawno wyskoczył pan Rafał Trzaskowski – nie jest politykiem SLD – ze swoją deklaracją LGBT+. Potem wyskoczył pan Paweł Rabiej – nie jest w SLD, ale Nowoczesnej – z postulatem adopcji dzieci przez pary homoseksualne. A jeszcze teraz dołączył do tego sam Grzegorz Schetyna, mówiąc o związkach partnerskich. My w tym uczestniczyć nie będziemy!
– Ale elektorat prawicowy raczej głosuje na PiS bądź ugrupowania typu Konfederacja, lewica i liberałowie są zagospodarowani. Wam, szczególnie, gdybyście tworzyli koalicję, będzie ciężko pozyskać nowych wyborców. ?
– Oczywiście my pójdziemy jako komitet wyborczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale w spotach będziemy używać nazwy Koalicja Polska. Przede wszystkim zabiegać będziemy o elektorat umiarkowany, trochę konserwatywny. Już zgłaszają się do nas ludzie nie będący w PSL, ale chcący iść z naszych list. Co do rozmów z Kukiz’15 to one trwają. Ale nie może być oficjalnej koalicji partii ze stowarzyszeniem. Ale ich ludzie mogą startować z naszych list.
– Dobrze, startując jako partia nie musicie przekroczyć progu 8, ale 5 procent poparcia. Ale nawet to nie jest do końca pewne. Idąc w szerokiej koalicji z Platformą Obywatelską na pewno wprowadzilibyście do Sejmu swoich posłów. Nie boicie się tego ryzyka?
– Zdajemy sobie sprawę z tego ryzyka. Ale pójście w takiej koalicji od Sasa do lasa sprawiłoby, że owszem, mandaty by się zdobyło, jednak Polskie Stronnictwo Ludowe rozpuszczałoby się stopniowo w tej tęczowej mgle. Na to zgodzić się nie możemy.

Nasi Partnerzy polecają