Wydrukuj i powieś sobie Marszałka

i

Autor: redakcja se

Ty za to zapłaciłeś! Wydrukuj i powieś sobie marszałka

2018-12-15 6:00

- Nawet nie chciałem oglądać tego portretu – tak o swej podobiźnie za 7700 tysięcy złotych mówi sam Stanisław Karczewski (63 l.). Marszałek Senatu, urażony naszą wczorajszą publikacją, w której wytknęliśmy zamówienie drogiego obrazu gęsto się tłumaczy. A wszyscy Polacy mogą sobie wyciąć z „Super Expressu” ów portret i powiesić sobie go w domu. Szkoda, żeby oglądały go myszy w senackim archiwum, gdzie obecnie jest schowany! Przecież wszyscy za niego zapłaciliśmy!

Wydrukuj sobie marszałka

i

Autor: SE

- Jeżdżę i odwiedzam Senaty w wielu państwach (…) To jest taka tradycja – opowiadał o swoich portretowych doświadczeniach marszałek na antenie radia RMF. - Przyszli do mnie pracownicy kancelarii i powiedzieli, że artysta który wykonywał wszystkie poprzednie portrety jest chory i że należy zrobić portret nie na końcu (…) kadencji, tylko nieco wcześniej. Ja mówię, że jeśli jest to konieczne… Ja też miałem niesmak, to jest mój pierwszy portret zrobiony za życia – dodawał i podkreślał, że sam portret zobaczył dopiero w „Super Expressie”.

Panie marszałku, nam też Kancelaria Senatu nie chciała go pokazać, tłumacząc, że światło dzienne ujrzy dopiero po zakończeniu kadencji! Co więcej, potem zwykły zjadacz chleba też by go nie obejrzał. - Zgodnie z senacką tradycją zostanie umieszczony w galerii portretów byłych marszałków Senatu, która znajduje się w saloniku recepcyjnym przed gabinetem marszałka – tłumaczono nam. Ale my postanowiliśmy, by Polacy, z których pieniędzy sfinansowano dzieło, mieli jednak okazję zobaczyć je, a nawet powiesić sobie w domu!

Przy Wiejskiej tymczasem huczy od docinków dotyczących rozrzutności. - Zamiast pokoju sejmowego zajął rezydencję rządową. Chce gabinetu w Pałacu Saskim. Radzi rezydentom „pracować dla idei” (…) A teraz każe malować swoje portrety – kwituje poseł PO Michał Szczerba (41 l.).