Już ponad 200 tysięcy emerytów otrzymuje świadczenie niższe od emerytury minimalnej – wynoszącej 878 złotych netto. Nie wypracowali sobie odpowiedniego stażu i z tego powodu dostają mniej niż ustawowe minimum. To między innymi oni mają dostać w tym roku jednorazowy dodatek. Według naszych informacji otrzymają go także ci seniorzy, których świadczenie jest niższe niż 2000 zł. - Ostateczne wyliczenia co do wysokości dodatku i jego podziale zapadną na wtorkowym posiedzeniu rządu. Wstępnie przyjęto, że najbiedniejsi emeryci otrzymają jednorazowo 500 złotych – dowiadujemy się od ważnego polityka PiS.
A przypomnijmy, że o dodatku minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska (63 l.) mówiła nam już rok temu. - Chcemy ich wspierać, dając coroczny jednorazowy dodatek - twierdziła.
W ostatnich tygodniach pojawiły się także inne pomysły na wsparcie najbiedniejszych seniorów: trzynasta emerytura i zwolnienie seniorów z podatku. Który byłby najbardziej korzystny?
- Najbardziej odczuwalną i taką długofalową pomocą byłoby zwolnienie emerytów z podatku, a w drugiej kolejności trzynastka. Jednorazowe dodatki w postaci 500 zł to forma najmniej dolegliwa dla budżetu i najmniej wnosząca, poprawiająca życie emerytów – ocenia nam Elżbieta Ostrowska, przewodnicząca Związku Emerytów i Rencistów.