Polska odnotowała drugi najgorszy wynik w całym OECD! Jak wyliczyli analitycy organizacji, za kilkanaście lat tylko w Meksyku przewidywana emerytura będzie niższa niż w naszym kraju. Obecni 20-latkowie mają otrzymać emerytury wynoszące zaledwie 38,6 proc. swojej ostatniej pensji! Przykładowo osoba zarabiająca 3 tys. zł na rękę będzie dostawać tylko 1158 zł! To jednak nie wszystko, bo eksperci szacują, że przyszłe pokolenia dostaną jeszcze niższe świadczenia. Wspomniane 38,6 proc. wyliczono, przyjmując, że pracownik będzie zatrudniony nieprzerwanie aż do osiągnięcia wieku emerytalnego i cały czas będzie odprowadzał składki.
Okazuje się, że w innych krajach szacowana emerytura będzie dużo wyższa. Jak informują analitycy portalu Cinkciarz.pl, przeciętna wartość emerytury w krajach OECD wynosi 69,1 proc. ostatniej pensji, w Czechach, krajach bałtyckich czy Słowenii wynik waha się ok. granicy60 proc. Dlaczego u nas będzie mniej? - To efekt obniżenia wieku emerytalnego, rosnącej średniej długości życia i niskiej dzietności - wylicza ekonomista Aleksander Łaszek (33 l.) z Forum Obywatelskiego Rozwoju. - Aby ustrzec się głodowych emerytur w przyszłości, trzeba będzie wydłużyć wiek emerytalny - przewiduje ekspert.
Zobacz także: WALORYZACJA 2018. Wiemy, ile wzrosną dodatki do rent i emerytur