Ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej to temat, który od samego początku podzielił Polaków. Z sondażu przeprowadzonego przez TVN24 wynika, że 69% badanych nie chce, by śledczy zbadali ciała tragicznie zmarłych pod Smoleńskiem. Tak uważa również 17 rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej. Mimo tego sprzeciwu, prokuratura planuje przeprowadzić ekshumacje - pierwsze badania mają dotyczyć pary prezydenckiej. Ciała Lecha i Marii Kaczyńskich mają zostać ekshumowane 14 listopada, a następnie przewiezione do krakowskiego instytutu i tam przebadane. Jednak zdaniem rzecznika praw obywatelskich, rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej powinny mieć prawo do odwołania się od decyzji prokuratury.
- Proceduralnie mogłoby to wyglądać mniej więcej w ten sposób, że te osoby składają prośbę do prokuratora o pouczenie na temat możliwości złożenia zażalenia, prokurator informuje, że takiej możliwości nie ma, i wtedy te osoby składają zażalenie do właściwego sądu rejonowego - powiedział Adam Bodnar w rozmowie z portalem wiadomo.co.
Jak zaznaczył, nie wyklucza, że jego biuro zwróci się z tą sprawą do Trybunału Konstytucyjnego. - Cały czas to analizujemy. Tylko proszę zauważyć, że wniosek do Trybunału nic w tym momencie rodzinom nie da. Będzie to jedynie próbą rozstrzygnięcia ogólnego problemu, a mianowicie, czy przysługuje zażalenie, czy też nie. Natomiast wniosek nie spowoduje zablokowania całej procedury, to znaczy rozpoczęcia ekshumacji. Co więcej, zgodnie z nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym - chodzi o artykuł 51. tej ustawy - RPO nie może w przypadku wniosków abstrakcyjnych żądać wstrzymania wykonania decyzji, które mogłyby naruszać prawa i wolności jednostki - stwierdził Adam Bodnar.
Zobacz także: Drugi POGRZEB Lecha i Marii Kaczyńskich