Później było już tylko gorzej. - Po raz drugi to powiem. I od***rdolcie się w sądach, bo to jest utwór muzyczny. Żeby nie rządziło, kłamstwo, pogarda i szczucie Polaków jednych na drugich, to może ku***a coś zmienimy? Bądźcie moimi obrońcami w sądzie w Słubicach – apelował ze sceny do uczestników festiwalu Owsiak.
W wystąpieniu Owsiaka nie zabrakło także wątków politycznych. - Możecie mnie zarąbać, ale nie zamknięcie mi mordy! To wy trwonicie moje pieniądze. Zabieracie Westerplatte. K... po co?! Odpier... się od Westerplatte! Wsadzicie mnie za to do pierdla? To znajdę tam kumpli i rozsadzimy to od środka! - grzmiał na zakończenie do partii rządzącej Jerzy Owsiak. Nawiązał także do ostatniej afery związanej z lotami marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. - Czemu nie karzecie polityków, którzy zap... samolotami za moje k... pieniądze? Dlaczego ich nie pociągniecie do odpowiedzialności? Nie ma na to zgody – krzyczał szef WOŚP.
Owsiak skrytykował też bliską współpracę Polski ze Stanami Zjednoczonymi. - Szukajmy przyjaciół obok nas, u Rosjan, Czechów, Słowaków, Węgrów, Niemców. A nie za oceanem. Ocean nas nie wyżywi. Nie pomoże nam. Sorry, jeśli kogoś uraziłem. Ale się k... wylewa z człowieka – grzmiał Owsiak.
Przypomnijmy, że po poprzednich edycjach festiwalu szef WOŚP miał sprawy w sądzie za używanie wulgaryzmów i dostał za to karę grzywny. Według relacji świadków na zakończenie Pol’and’Rock Festiwal 2019 niecenzuralnych słów użył kilkadziesiąt razy.