Na zamieszczonym przez Durczoka w sieci 18-sekundowym filmiku widzimy jego psa – owczarka Dymitra, oraz ekran komputera dziennikarza, na którym widać medyczny serial „New Amsterdam”. W tle zaś dość niewyraźnie słychać głos Durczoka, mówiącego do swego pupila. To, co może zastanawiać, to dość dziwny opis, który zamieścił pod filmikiem były szef Faktów TVN. - Jest nad ranem. Albo w środku nocy. W dupie to mam. Lubię Was. Oglądamy dobry film o dobrych ludziach. #newamsterdam #love – przekazał Durczok. Czyżby oglądanie serialu tak go pochłonęło, że aż stracił rachubę czasu?
NIE PRZEGAP: Tak teraz mieszka Kamil Durczok. Bajeczna rezydencja na południu. Zdziwisz się, jak żyje!
Sam Kamil Durczok ostatnio ogłosił chęć powrotu. - Nowy projekt na dniach. Dzięki za cierpliwość i mega profesjonalizm – napisał dziennikarz w mediach społecznościowych, dziękując fotografce. Czy to oznacza, że Durczok na dobre stanął już na nogi i odbił się od dna? Wygląda na to, że były gwiazdor telewizji z całych sił walczy o swe życie.