Małpy w Tajlandii sieją w miastach większe spustoszenie niż kozy w Walii. Nie ma turystów, nie ma kanapek i bananów, jest więc walka małp na ulicach i nikt już nad tym nie panuje. W Indiach nagrano grzecznie przechodzącą po pasach wiwerkę malajską, idzie pewnie, tak jakby uznała, że czas człowieka w miastach dobiegł końca. Niektórzy sugerują, że zwierzęta wyczuwają co się dzieje, że już właściwie mogą się przeprowadzać. Codziennie w internecie pojawiają się kolejne nagrania. Dzikie świnie w Barcelonie, dzikie kaczki w Paryżu, w Chilijskich miastach pojawiły się dzikie koty, a z gór zlatują dostojne kondory.
Egzotyczne kraje, egzotyczne zwierzęta. A co zagraża nam, Polakom? Jakie zwierzęta są dla nas niebezpieczeństwem? No to oczywiście: łosie, jelenie, sarny, dziki, lisy, borsuki, kuny, jenoty, wilki i rysie. Z ptaków: kuropatwy, bażanty, dzikie kaczki, gęsi, łyski, bekasy i cietrzewie. To z grubsza tyle. Uważajcie na siebie, tam w miastach.
Zobacz też: Koronaporadnik Federa cz.12 www.se.pl/wiadomosci/polska/jak-wytrzymac-na-kwarantannie-z-dzieckiem