Litwa, Wilno

i

Autor: archiwum se.pl Litwa, Wilno

Dziewięciu kandydatów i dwa referenda. Zaciekłe wybory prezydenckie

2019-05-12 8:09

Niedziela na Litwie upływa pod znakiem wyborów prezydenckich. O fotel ubiega się dziewięciu kandydatów i, jak zwracają uwagę obserwatorzy, nie ma wśród nich wyraźnego faworyta. Obecna prezydent kraju Dalia Grybauskaite urząd pełni od 10 lat. To nie koniec politycznych decyzji, jakie czekają naszych wschodnich sąsiadów. Poza wyborami odbywają się dwa ważne referenda.

Na kartach wyborczych Litwini wybierać mogą takich kandydatów jak Vytenis Andriukaitis (unijny komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności), Arvydas Juozaitis (filozof), Valentinas Mazuronis (europoseł), Gitanas Nauseda (ekonomista), Mindaugas Puidokas (poseł), Naglis Puteikis (poseł) Saulius Skvernelis (premier), Ingrida Szimonyte (posłanka) oraz Waldemar Tomaszewski (przewodniczący Akcji Wyborczej Polaków na Litwie).

Obserwując dotychczasowe sondaże ciężko wytypować w tym wyścigu jednego prowadzącego. Najbliżej zwycięstwa są Nauseda, Szimonyte i Skvernelis, których tuż przed wyborami popierało odpowiednio 21 proc., 19 proc. i 18 proc. badanych.

Litewska Polonia liczy, że polityka nowego prezydenta będzie przyjaźniejsza Warszawie niż ta, którą od 10 lat realizuje prezydent Grybauskaite. Wspomniana trójka czołowych kandydatów zapowiedziała zresztą, że po zwycięstwie w pierwszej kolejności wizytę złożą w Polsce. Jak zwrócił uwagę TVN24.pl, Szimonyte zależy na utrzymaniu intensywnego rozwoju relacji polsko-litewskich. Skvernelis uważa Polskę za strategicznego partnera. Nauseda chce rozwijać współpracę gospodarczą i wojskową.

Poza wyborami prezydenckimi, obywatele Litwy muszą dokonać jeszcze dwóch wyborów. Tego samego dnia odbywają się referenda w sprawie podwójnego obywatelstwa i zmniejszenia liczby posłów.