Marcelina Zawisza to jedna z czołowych działaczek partii Razem, której liderem jest Adrian Zandberg. Zawisza gościła w "Poranku" TOK Fm. Tematem rozmowy była obecna sytuacja w kraju, a także rządy Prawa i Sprawiedliwości. Zawisza podkreśliła, że partia Razem nigdy by się z PiS nie dogadała, bo partia Jarosława Kaczyńskiego nie szanuje demokracji, wolności i instytucji w Polsce. Dodała też, że obietnice, które PiS złożyło w czasie kampanii, przed wyborami sprawiły, iż Polacy są bardzo wymagający, oczekują realizacji tych obietnic. - Wszystkie obietnice PiSowiskie doprowadziły do tego, że ludzie mają bardzo wysokie oczekiwania, zresztą dobrze. Zawisza zauważyła też, że wprowadzenie programu pomocy rodzinom 500plus sprawia, iż np. samotna matka z jednym dzieckiem zarabiająca średnią krajową, pomocy nie dostanie, a świetnie zarabiający poseł mający dwoje dzieci, już tak. - W którym momencie jest to sprawiedliwe?- zastanawia się działaczka Razem. Jak przyznała rozwiązaniem nie jest odebranie pomocy w takim przypadku posłom, ale dodanie zasiłku samotnym matkom.
Marcelina Zawisza zaznaczyła, że pomysły Prawa i Sprawiedliwości są słuszne, ale PiS nie zwraca uwagi na bezpieczeństwo finansowe: - Z socjalem jest trochę jak z seksem. Jest dobry i pożyteczny, ale musi też być bezpieczny i odpowiedzialny. PiS mówi o socjalu, ale nie patrzy na kwestie odpowiedzialności budżetowej.
Zobacz: OSTATNI program Tomasza Lisa. Lis: Polska ZNÓW będzie DEMOKRATYCZNA. Podsumowanie