O sprawie jako pierwszy poinformował portal moja-ostroleka.pl. Pojazd należący do państwowej spółki, którym bez uprawnień kierował Kamiński, zderzył się z osobowym peugeotem. - Obydwa pojazdy jechały w tym samym kierunku, od Myszyńca w stronę Wykrotu. W pewnym momencie kierujący peugeotem wykonał manewr skrętu w lewo, we wjazd na posesję. Kierujący tym pojazdem nie zauważył, że jest już wyprzedzany przez kierującego skodą i zajechał drogę. Doszło do zderzenia pojazdów - mówił lokalnemu portalowi asp. Krzysztof Kolator z KMP w Ostrołęce. Dodał, że obaj kierowcy byli trzeźwi.
Zobacz: Kim jest były PORNO-działacz PiS? Co o nim wiemy?
Sprawca wypadku trafił do szpitala i został ukarany mandatem karnym w wysokości 250 złotych i sześcioma punktami karnymi. Znacznie większe konsekwencje ponieść może jednak ofiara zdarzenia, czyli Sylwester Kamiński. - Pojazd marki Skoda z uwagi na to, że 41-latek kierował nim pomimo zakazu, został odholowany na parking strzeżony. Kierujący odpowie przed sądem za niestosowanie się do wydanego orzeczenia w zakresie zakazu prowadzenia pojazdów - dodał Kolator.
OSP Myszyniec opublikował zdjęcia z miejsca wypadku:
Stanisław Sylwester Kamiński jest absolwentem Retoryki i Komunikacji Społecznej w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Działa w lokalnych strukturach PiS. Był on aktywny m.in. podczas ostatnich wyborów samorządowych. Wcześniej bezskutecznie próbował dostać się do Sejmu.
Jakby tego było mało, nierozmyślne i karygodne zachowanie Kamińskiego wpędzi najprawdopodobniej w spore kłopoty jego małżonkę Katarzynę, która udostępniła mu swoje służbowe auto. Rozbita skoda należy do ostrołęckiej elektrowni, gdzie Kamińska zasiada w zarządzie. Posadę w państwowej spółce otrzymała w 2015 roku, po tym jak PiS wygrało wybory. Choć portal próbował skontaktować się ze Stanisławem Krajewskim, ten nie zdecydował się odnieść do tej sprawy.